Jak większość freeriderów w naszym kraju, także redakcja Pure Powder stawia zwykle na brutalną siłę fizyczną i o własnych siłach dostaje się na większość szczytów z jakich ma ochotę zjechać. Każdy ma oczywiście jakieś doświadczenia w heliskiingu, ale zwykle są to pojedyncze sytuacje. Jeżeli ktoś z Was, drodzy Czytelnicy, miałby ochotę skosztować podczas nadchodzącej (mamy nadzieję) zimy jak to jest wsiąść do helikoptera, polecieć nad górami, a następnie wysiąść i mieć przed sobą naprawdę spory zjazd po nietkniętym śniegu – jest naprawdę fajna okazja!
Jak większość freeriderów w naszym kraju, także redakcja Pure Powder stawia zwykle na brutalną siłę fizyczną i o własnych siłach dostaje się na większość szczytów z jakich ma ochotę zjechać. Każdy ma oczywiście jakieś doświadczenia w heliskiingu, ale zwykle są to pojedyncze sytuacje. Jeżeli ktoś z Was, drodzy Czytelnicy, miałby ochotę skosztować podczas nadchodzącej (mamy nadzieję) zimy jak to jest wsiąść do helikoptera, polecieć nad górami, a następnie wysiąść i mieć przed sobą naprawdę spory zjazd po nietkniętym śniegu – jest naprawdę fajna okazja!
Warszawska firma SnowShow, znana z organizacji wyjazdów do różnych alpejskich miejscowości, w tym sezonie juz po raz drugi odpala ciekawą inicjatywę pod nazwą HELICAMP. Impreza odbywa się we francuskiej miejscowości La Rosiere w Sabaudii. Jest to jedyna miejscówka w kraju wina i serów, w której można uskuteczniać freeride'owe eskapady z uzyciem śmigłowca.
Wyjazd adresowany jest do osób które chciałyby spróbować freeride'u w jego koronnej formie. Nad bezpieczeństwem czuwać będą lokalni przewodnicy, którzy znają rewir jak własną kieszeń, zjedli zęby na poszukiwaniu puchu i doskonale wiedzą gdzie go znaleźć. Wystarczy, że poślinią palec, wystawią go na wiatr, wezmą głęboki oddech i powiedzą pilotowi helikoptera "TAM!".
Fajne jest to, że HELICAMP nie jest typowym wyjazdem gdzie operator śmigłowca oferuje Wam pakiet latania przez 7 dni połączony z zakwaterowaniem w hotelu o chorej liczbie gwiazdek za cenę równą rocznemu budżetowi małego kraju. Tutaj latanie jest niejako opcją dodatkową, wisienką na czubku tortu – zdecydujecie się, to super, będzie przygoda! Przełożycie swoje pierwsze heliskiingowe doświadczenia na inny raz – nie ma sprawy, góry poczekają!
Na HELICAMP-ie będziecie mogli spotkać także znanych polskich narciarzy i snowboardzistów – Pawła Palichleba (3ski) i Wojtka Pająka (snb). W przypadku niesprzyjającej lotom pogody, chłopaki podpowiedzą Wam kilka swoich sztuczek związanych z poszukiwaniem fajnych linii i najlepszego śniegu!
Tymczasem sprawdźcie co działo się na zeszłorocznej edycji HELICAMP-u, obejrzyjcie zmontowaną ze zdjęć Wojtka "Wzorka" Antonowa publikację i rezerwujecie miejsca zanim zrobią to inni!
A na deser – porcja materiału video!