Pin up your ride – Pinding!


[bsa_pro_ad_space id=1]

Wiązania Pinowe/kłowe, czyli takie specjalnymi bolcami wchodzącymi w prowadnice lub otwory wyżłobione w bucie narciarskim, w takich wiązaniach szyną jest podeszwa buta. Takie rozwiązanie obniża znacznie wagę systemu. Od zawsze wiadomo, że najlepsze do jazdy są zwykłe wiązania alpejskie. Te z możliwością podchodzenia zawsze mają jednak jakiś minus – np. wiązania szynowe usztywniają nartę, a but jest relatywnie wysoko, co wpływa na komfort jazdy. Dodatkowo dochodzi też spora waga 2-3 kg/szt.

Wiązania Pinowe/kłowe, czyli takie specjalnymi bolcami wchodzącymi w prowadnice lub otwory wyżłobione w bucie narciarskim, w takich wiązaniach szyną jest podeszwa buta. Takie rozwiązanie obniża znacznie wagę systemu. Od zawsze wiadomo, że najlepsze do jazdy są zwykłe wiązania alpejskie. Te z możliwością podchodzenia zawsze mają jednak jakiś minus – np. wiązania szynowe usztywniają nartę, a but jest relatywnie wysoko, co wpływa na komfort jazdy. Dodatkowo dochodzi też spora waga 2-3 kg/szt. Wiązania pinowe są pod tym względem bardziej komfortowe zarówno podczas zjazdu jak i podejścia, a jedyne wątpliwości użytkowników pojawiają się odnośnie ich “mocy” czy wytrzymałości przy ostrzejszej jeździe.

Pindung w akcji

Pewien sprytny Niemiec z Bawarii Markus Steinke postanowi rozwiązać ten problem i konstruując swoje wiązanie poszedł w zupełnie innym kierunku. Zmodyfikował on wiązanie alpejskie, tak aby można było na nim podchodzić, w sposób na który nikt nie wpadł do tej pory. Zamocował on  przednią szczękę na prowadnicy. Szczęka ta po przeciągnięciu odpowiedniej “wajchy” przesuwa się do przodu, a w stronę buta wysuwają się schowane wcześniej piny (bolce).

Pinding

 

Brzmi skomplikowanie, ale rozwiązanie jest niesamowicie proste w swojej konstrukcji. W efekcie otrzymujemy najlepsze możliwe wiązanie do jazdy czyli wiązanie alpejskie, zyskując komfort podchodzenia wiązań pinowych.

pinding

Zapowiada pięknie zwłaszcza dla freedierów którzy lubią mocno pocisnąć ale do swoich lini chodzą na fokach.

Obecnie twórcy odpalili zbiórkę na portalu crowdfindingowym by uzbierać pieniądze na rozpoczęcie seryjnej produkcji.
Poniżej link do kampanii.
https://www.startnext.com/en/pindung

i do strony organizatora:
http://www.bavarianalpinemanifest.com/en/

 

Jeżeli interesują was szczegóły techniczne to poniżej znajdziecie ich trochę:

  • waga pojedynczego wiązania – prototyp waży 900 gr w seryjnej produkcji waga ma spaść do około 800 gr czyli będzie ważyło tyle co inne mocen wiązania pinowe

  • podpórka pod piętę – 2 stopniowa

  • zakres DIN – 6-14

  • wysokość posadowienia buta – 15mm

  • pełna kompatybilność z klasycznymi butami alpejskimi jak i butami tourowymi

  • Łatwa obsługa

Pinding

Kiedy będzie można nabyć to cudo? Pierwsze sztuki trafią w ręce wspierających projekt w lecie przyszłego roku, sprzedaż ma wystartować na jesieni.

 

Start typing and press Enter to search