Lekkie, freeride’owe wiązania pinowe z certyfikatem TUV


[bsa_pro_ad_space id=1]

Marka DYNAFIT z którą związani są m.in tacy zawodnicy jak Eric Hjorleifson, postanowiła jeszcze bardziej ulepszyć swoje freetourowe wiązanie Radical 2 FT i Radical 2 ST. Poddali je długim testom w instytucie TÜV co zaowocowało otrzymaniem przez wiązania te certyfikatu DIN ISO 13992.

Marka DYNAFIT z którą związani są m.in tacy zawodnicy jak Eric Hjorleifson, postanowiła jeszcze bardziej ulepszyć swoje freetourowe wiązanie Radical 2 FT i Radical 2 ST. Poddali je długim testom w instytucie TÜV co zaowocowało otrzymaniem przez wiązania te certyfikatu DIN ISO 13992. Ludzkim językiem oznacza to, że wiązanie spełnia teraz podobne normy co standardowe wiązania jakich używa się w narciarstwie zjazdowym.
 
Dodatkowo instytut przyjrzał się insertom jakie montowane są w butach Dynafita, tak aby pasowały do wiązań – one również spełniły normy. Wspomniane inserty do butów narciarskich, które najlepiej współpracują z wiązaniami Dynafit, na ten moment montowane są w butach marki Scarpa, Scott, Hagan, Roxa, Movement i Fischer. Zdobycie certyfikatu to aż 40 różnych testów, a znaczek TÜV uznawany jest gwarant najwyższego poziomu bezpieczeństwa. 
 
Co oznacza to dla narciarza? Wiązanie uwolni w odpowiednim momencie nogę od narty, zapobiegając kontuzji, zupełnie jak w zwykłych wiązaniach zjazdowych. Do tej pory nie był to standard w tzw. wiązaniach pinowych, używanych w skituringu i freeridzie. Badania nad tą konstrukcją wiązań trwały przez ostatnie kilka lat, a efektem jest niesamowity postęp jaki dokonał się w tej kategorii sprzętu. Przewidujemy, że w najbliższych latach solidne, ale ciężkie wiązania typu Duke, Guardian czy Adrenaline odejdą do lamusa.
 
W kolekcji Dynafit do tej pory certyfikat TÜV miały modele typowo freetourowe – Beast 14 i Beast 16. Modele Radical 2 ST i FT stworzone są do nieco lżejszych zadań, ale nadal dają pełen komfort podczas zjazdu – przód wiązania zamontowany jest na rotującym elemencie co zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo i współpracuje z mechanizmem wypięcia w tylnej części wiązania. Wiązanie ST można ustawić na siłe wypięcia pomiędzy 4 a 10. Model FT jest adresowany do narciarzy nieco bardziej zorientowanych na fajne zjazdy, tutaj skala wypięcia może być więc zwiększona aż do 12 DIN. Jeżeli dołożymy do tego wagę 599 gramów, to otrzymujemy jedno z najlżejszych wiązań w swojej klasie.
 
W porównaniu do starszych wiązań typu "alpine touring" w modelach Dynafita mamy także dużo niższe stanie nad nartą – pozwala to na bardziej precyzyjne kontrolowanie narty i większą stabilność. Dodatkowo, aby energia lepiej przekazywana była na szeroką nartę, wiązanie ma specjalny szeroki rozstaw otworów montażowych, ulepszono także proces wpinania i wypinania wiązań.
 
Jak tylko otrzymamy nowe modele wiązań Dynafit do testów z pewnością damy Wam znać jak się sprawują w akcji!
 
 
 
 

 

Start typing and press Enter to search