W zeszłym sezonie dostaliśmy od Pawła Grodzickiego zaproszenie na Majesty Freeride Camp. Już wcześniej jeździliśmy z Grodziem w jego rewirach i wiedzieliśmy że teren jest tam wyborny, teraz mieliśmy się przekonać jak to wygląda na Campie.
MFC odbywa się w ciekawej formule, jest podzielony na trzy tematyczne bloki:
- Backcountry Freestyle – gdzie można nauczyć się różnych trików, które możemy przenieść na jazdę w terenie, zwłaszcza w lesie gdzie najłatwiej wykorzystać nauczone umiejętności.
Backcountry Freestyle
- Big Mountain czyli wycieczkę w otwarty teren alpejski gdzie możemy się oswoić z prędkością i długimi liniami.
Big Mountain
- Techniki asekuracyjne – Jak poruszać się w trudnym eksponowanym terenie ze sprzętem alpinistycznym.
Techniki asekuracyjne
Camp jak już wcześniej pisaliśmy odbywa się w Tyrolskiej dolinie Zillertal, jest to olbrzymia dolina z wieloma ośrodkami. Położone one są na różnych wysokościach zapewniają dostęp do wszelakiego terenu od polan, przez leśne spoty, po położy wyżej teren alpejski zarówno z szerokimi polami śnieżnymi, jak i stromym eksponowanym terenem ze żlebami i klifami. W dolinie jest ponad 600 km tras i 170 kolejek, wszystko to dostępne na jednym skipassie.
Zillertal
Kadra campu to też nie przypadkowi ludzie, szefem całego zamieszania jest Paweł Grodzicki o którym możecie poczytać w ostatnim wydaniu naszego magazynu. Przebywa w Zillertal już od dekady zna każdą miejscówkę jak własną kieszeń, a na nartach jeździ jak mało kto.
Grodziu
Za Backcountry freestyle odpowiedzialna jest Zuza Witch której pewnie nie trzeba szerzej przedstawiać, Pochodząca z Łodzi zawodniczka od lat jest w czołówce polskiej sceny freestyle, a od jakiegoś czasu rozmiłowała się w wykorzystywaniu swoich umiejętności w głębokim puchu.
Zuza Witych
Tomek Krotowski jest instruktorem technik linowych i skialpinizmu w Karkonoskiej Grupie GOPR, ma na swoim koncie wiele wyczynów. między innymi jako pierwszy Polak wszedł i zjechał z południowo – wschodniej ściany Kazbeka.
Tomek Krotowski
Poza wspomnianymi wcześniej zajęciami w terenie podczas campu odbywają się też zajęcia teoretyczne np. o sprzęcie lawinowym czy jak robić dobre nagrywki przy pomocy Go Pro.
Camp odbywa się co roku w kilku turnusach i dość wspomnieć, że co roku wyprzedaje się co do jednego miejsca na długo przed jego rozpoczęciem.
Słowa słowami ale zdjęcia najlepiej oddadzą klimat Campu, rzućcie okiem na galerie zdjęć zrobioną podczas naszego pobytu przez Bartka Pawlika:
